Ładuję...

Rower elektryczny - zrób go sam!

21/04/2022
Rower elektryczny - zrób go sam!

Jazda rowerem zaczyna się cieszyć coraz większą popularnością. Przede wszystkim jest to przyjemna forma spędzania wolnego czasu. Pozwala także na utrzymanie dobrej kondycji fizycznej, a w połączeniu z wycieczkami i spędzaniem czasu na świeżym powietrzu, wyzwala wiele pozytywnych emocji. Nie jest to jednak jedyne zastosowanie rowerów. Zainteresowanie jednośladami rośnie również w dużych miastach gdzie dla wielu osób stanowią podstawowy środek transportu. Jest to wygodne rozwiązanie pozwalające uniknąć wielogodzinnego stania w korkach. Wiąże się natomiast z wysiłkiem, który niekiedy może przerastać możliwości rowerzysty. Nie musi to jednak całkowicie wykluczać roweru jako środka transportu. W sytuacji gdy zdrowie lub inne czynniki zewnętrzne nie pozwalają na przemierzanie każdego dnia dużych odległości pedałując, dobrym rozwiązaniem będzie konwersja roweru na elektryczny. Jak to zrobić oraz jakie są zalety takiego rozwiązania? W tym artykule znajdują się odpowiedzi na kluczowe pytania!

Jak działa rower elektryczny?

Wbrew wielu powszechnym opiniom, rower elektryczny nie jedzie sam! Zasada ich działania polega na wspieraniu pracy mięśni rowerzysty za pomocą systemu wspomagania elektrycznego. Łatwo zatem wywnioskować, że nie obejdzie się bez pedałowania. Będzie ono natomiast dużo wygodniejsze i pozwoli na łatwiejsze rozwinięcie szybkości. Silnik włącza się automatycznie kiedy tylko rozpocznie się ruch pedałów. Za pomocą specjalnego kontrolera, ilość generowanej mocy jest dobierana tak aby rowerzysta mógł bez dużego wysiłku, płynnie poruszać się swoim pojazdem. Wspomaganie wyłączy się kiedy zostanie osiągnięta prędkość 25 km/h.

Konwersja roweru na elektryczny nie wyklucza możliwości użytkowania go bez pomocy silnika. Systemy wspomagania są wyposażone w różne tryby działania, które można przełączać za pomocą zainstalowanej manetki. Istnieje w tym również opcja trybu 0 czyli całkowitego wyłączenia wspomagania. Wówczas rower można użytkować w pełni tak samo jak przed dokonaniem konwersji.

Bateria roweru elektrycznego może pozwolić na jednorazowe przejechanie nawet 150km w zależności od wybranego trybu wspomagania. Pełen cykl ładowania trwa natomiast w zakresie od 2 do 10h i jest uwarunkowany od pojemności zainstalowanego akumulatora. Dużym ułatwieniem jest możliwość ładowania przy użyciu zwykłego gniazdka elektrycznego.

 

Jak wygląda konwersja roweru na elektryczny?

Przerobienie zwykłego roweru na jednostkę elektryczną wymaga zamontowania w nim trzech istotnych elementów. Przede wszystkim jest to silnik, który będzie wspomagał ruch i nabieranie prędkości przez koła. Drugim elementem jest źródło energii elektrycznej czyli w tym przypadku akumulatora. Całość dopełnia kontroler mający za zadanie synchronizować i sterować całością, odpowiadając głównie za stopniowe dozowanie mocy. Często dodatkiem jest wyświetlacz montowany przy kierownicy, dzięki któremu można mieć stały wgląd w parametry jazdy. Natomiast istnieją już rozwiązania pozwalające go zastąpić poprzez instalacje odpowiedniej aplikacji w smartfonie.

Wszystkie potrzebne elementy potrzebne do konwersji roweru na elektryczny można kupić w gotowych zestawach. Najprostszym rozwiązaniem jest dokonanie takiego zakupu, a następnie przekazanie jednośladu specjaliście który dokona modyfikacji. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie by dokonać instalacji całkowicie samodzielnie. Montaż zestawu elektrycznego nie wymaga specjalistycznej wiedzy ani narzędzi. Rower elektryczny można zatem bez problemu stworzyć nawet we własnym garażu.

Instalacja baterii

Bateria jest najczęściej montowana w łatwo dostępnym miejscu, umożliwiającym jej wypięcie w celu naładowania. Najczęściej jest to rama lub bagażnik. Należy pamiętać, że duża pojemność akumulatora będzie się wiązała z jego większymi rozmiarami. Ciekawym rozwiązaniem są dostępne na rynku baterie w kształcie bidonu, które można montować w miejscu przeznaczonym na butelkę rowerową. Ich zasięg nie jest jednak tak duży jak większych odpowiedników instalowanych na bagażniku.

W nowoczesnych rowerach elektrycznych funkcję akumulatora pełnią baterie litowo-jonowe, które cechują się dużą wydajnością. Ich średnia żywotność wynosi nawet do 700 cykli ładowania. Od wybranej pojemności akumulatora będzie zależała maksymalna jednorazowa ilość przejechanych kilometrów. Duża wygodą jest możliwość doładowywania baterii bez konieczności całkowitego jej wyczerpania. Wraz z użytkowaniem wydajność akumulatora będzie się stopniowo zmniejszała. Po ok. 500 cyklach ładowania pojemność będzie mniejsza już o 20%. Szacując średni dzienny przebieg na poziomie 40 km, jedna bateria powinna z powodzeniem pracować przez 2-3 lata.

Żywotność akumulatora w dużej mierze zależy od sposobu jej użytkowania oraz podjętych czynności. Baterie litowo-jonowe cechują się wytrzymałością do temperatury -10 oC. Zatem szczególnie zimą należy wziąć pod uwagę ochronę baterii przed mrozem, w innym wypadku dużo szybciej można się spodziewać kosztownej wymiany.

Wybór jednostki napędowej

Silniki w rowerze elektrycznym mogą być instalowane w kilku miejscach: w przedniej lub tylnej piaście koła lub bezpośrednio przy korbie. Typ silnika powinien być dobrany w zależności od docelowego zastosowania roweru. Napęd zamontowany na przednim kole sprawdza się w jeździe po mieście, do jazdy po polnych drogach częściej wybiera się montaż silnika na tylnym kole. Natomiast instalacja centralnej jednostki napędowej  jest uważany za najbardziej uniwersalne rozwiązanie.

Dostępne silniki cechują się różną mocą, najpopularniejsze są te o mocy 250 i 350 W. Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie by sięgnąć po silnik mocniejszy taki jak 500W czy też 750W. Należy natomiast wziąć pod uwagę przepisy unijne, które głoszą że moc silnika montowanego w jednośladzie nie może przekraczać 250 W. Instalacja mocniejszego silnika wymaga rejestracji pojazdu jako motocyklu elektrycznego lub skuteru. Pojazd nierejestrowany nie powinien także przekraczać prędkości 25 km/h. Większość dostępnych na rynku napędów do rowerów elektrycznych jest zaprogramowana w sposób odcinający moc w momencie gdy prędkość ta zostanie przekroczona. 

Instalacja silnika centralnego

Konwersja roweru z wykorzystaniem silnika centralnego wymaga wymontowania korby oraz suportu, a następnie zainstalowanie korby z silnikiem. Zasada działania napędu centralnego opiera się na przenoszeniu mocy na tylne koło za pośrednictwem łańcucha. Pozwala to na uzyskanie wrażenia poruszania się bardzo lekkim i dobrze działającym pojazdem.

Zaletą montażu silnika w centralnej części roweru nie zaburza jego środka ciężkości, co przekłada się na komfort jazdy, jezdność ani zwrotność nie zostają zaburzone. Zaletą jest także możliwość wjechania pod różne wzniesienia, które dla innych rodzajów napędu byłyby trudne do pokonania. Z tego powodu jest to rozwiązanie polecane dla rowerów trekkingowych, górskich oraz crossowych.

Instalacja silnika w tylnym kole

Napęd zainstalowany bezpośrednio na tylnym kole połączony z montażem baterii na ramie, nie będzie znacząco zaburzał środka ciężkości roweru. Nie odczuje się zatem dużego pogorszenia komfortu jazdy. Odczucia będą jednak trochę inne. Podczas przemieszczania się rowerem będzie towarzyszyło wyraźne wrażenie siły napędowej pochodzącej zza pleców, wiatru pchającego rower do przodu.

Montaż tylnego silnika również nie jest skomplikowany. Wymaga demontażu tylnego koła oraz instalacji nowego koła z silnikiem. Czasem możliwe jest także wykorzystanie już posiadanej obręczy. Zdarza się jednak że ze względu na budowę piasty, konieczne jest zastosowanie nowych szprych. Większość silników tego rodzaju daje możliwość montażu tarczy hamulcowej.

Jako dodatkową zaletę napędu tylnego należy wymienić swobodę w wyborze piasty przedniej.

Instalacja silnika w przednim kole

Montaż przedniego napędu jest praktycznie taki sam jak instalacja silnika w kole tylnym. Wystarczy wykręcić koło, a następnie na jego miejsce wstawić nowe koło z silnikiem. Podobnie można pomyśleć o wykorzystaniu posiadanej już obręczy i samodzielnym zapleceniu nowego koła. Tym razem moc jest przenoszona bezpośrednio na koło przednie, co będzie powodowało odwrotne wrażenie niż przy kole tylnym. Można tu mówić o uczuciu holowania, siły ciągnącej cały rower do przodu.

Waga silnika zainstalowanego na przednim kole powinna zostać zrównoważona poprzez montaż baterii na bagażniku. Pozwoli to na wyrównanie nacisku na przód i tył. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie zauważy się pogorszenia jakości w prowadzenia pojazdu.

Plusem tego rozwiązania jest możliwość swobodnego wyboru przerzutek w kole tylnym. Wadą niestety jest brak możliwości stosowania lampek zasilanych za pomocą dynamo.

Czy każdy rower da się przerobić?

Zasadniczo, tak! Niemalże każdy rower dostępny na rynku nadaje się by zainstalować w nim napęd elektryczny. Należy tutaj jedynie wziąć pod uwagę przy wyborze zestawu dwie ważne kwestie. Przede wszystkim rozważyć miejsce w którym zamontujemy baterię, musi być odpowiednia przestrzeń na ramie która pozwoli na jej ulokowanie lub jednoślad musi być wyposażony w bagażnik. Na tej podstawie powinno się wybrać akumulator o najbardziej optymalnym rozmiarze i kształcie. Drugą kwestią jest waga silnika i baterii. Dodatkowe kilogramy będą powodowały większe obciążenie przenoszone przez ramę oraz koła. Może się to przełożyć na szybsze zużycie elementów, które nie będą posiadały odpowiedniej wytrzymałości.

Wady i zalety roweru elektrycznego

Elektryczne jednoślady są świetnym rozwiązaniem dla osób używających roweru np. jako środka transportu do pracy czy też szkoły. Jeśli wiąże się to z całkowitym lub częściowym zastąpieniem samochodu, można spodziewać się dużych oszczędności. Koszt poruszania się rowerem, nawet z silnikiem elektrycznym, jest znacząco niższy od kosztów eksploatacji auta. Pokonanie trasy o długości 100 km wiąże się z kosztem wynoszącym jedynie około 1zł! Zestawienie tej wartości z obecnymi cenami paliwa nie pozostawia cienia wątpliwości na temat opłacalności inwestycji. Rower zyskuje także dużą przewagę w zakresie łatwego poruszania się po mieście. Pozwala zapomnieć o problemach z parkowaniem, a także ułatwia poruszanie się w zakorkowanych ulicach. Zdecydowanie można tutaj mówić o dużym komforcie użytkowania.

Nie można natomiast powiedzieć, że rower elektryczny jest pozbawiony wad. Na pierwszym miejscu stoi przede wszystkim cena takiego roweru, która może sięgać pułapu 6-7 tys. zł jeśli mowa o jednośladzie który będzie służył latami. Nie jest to zatem opłacalny zakup dla każdego. Rozwiązanie może stanowić samodzielna konwersja zwykłego roweru za pomocą specjalnych zestawów dostępnych w sklepach oraz w sieci. Koszt jest wówczas średnio o połowę niższy.

Utrudnienie w użytkowaniu elektrycznego jednośladu może stanowić jego zwiększona waga. Silnik wraz z baterią mogą ważyć razem nawet do 10kg. Jest to znaczący fakt, który należy rozważyć przed podjęciem się inwestycji. Zwiększone obciążenie roweru może stanowić problem chociażby związany z jego wnoszeniem po schodach oraz przechowywaniem.

Tagi