Jaki kask wybrać na rower?
Kaski rowerowe w ciągu ostatnich lat przeszły znaczną metamorfozę, a świadomość o konieczności ich użycia w trakcie jazdy wciąż rośnie. Razem z rozwojem technologii kaski stały się lżejsze i lepiej dopasowane do głowy, a ich wentylacja sprawia, że po założeniu są niemal niewyczuwalne. Jak wybrać dobry kask? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Jakie modele są na topie w tym roku? Odpowiedź w poniższym wpisie.
Kask szosowy, czy kask MTB?
Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że właściwie nie ma różnicy, jednak jest to tylko pozorny wniosek. Kask, który będzie błędnie dobrany do dyscypliny może powodować Twój dyskomfort. W najlepszym wypadku będzie to nieodpowiednia wentylacja, a w najgorszym drętwienie szyi i bóle karku.
Charakter dyscypliny MTB powoduje, że niektóre kaski są specjalnie projektowane pod kątem ochrony, jakiej wymaga ta forma kolarstwa. Wzmocniony odcinek osłaniający potylicę bywa wydłużony w stosunku do modeli szosowych, a dość częstym dodatkiem, który jest montowany w kaskach MTB jest wywodzący się z dyscypliny ENDURO daszek chroniący przed gałęziami. O ile taka konstrukcja świetnie sprawdzi się w ostrych przejazdach po lesie, to na rowerze szosowym wykaże swoje braki w ergonomii głównie z powodu innej pozycji za kierownicą.
Przykładem takiej konstrukcji jest Specialized Ambush i Specialized Ambush Comp. Oba kaski zostały stworzone typowo do ostrej jazdy w naprawdę trudnych warunkach dla każdego, kto nie chce kasku full-face z ochroną szczęki. Dodatek aramidu w głównej skorupie i zastosowanie MIPS SL to coś, co sprawia, że nawet największy błąd na trasie może skończyć się dla użytkownika szczęśliwie w razie wypadku. Dobre dopasowanie i zwiększona powierzchnia kasku zapewniają odpowiedni poziom ochrony dla każdego, kto szuka adrenaliny na leśnych ścieżkach.
ANGi-o co chodzi?
To rewolucyjne rozwiązanie wprowadzone zostało na rynek przez firmę Specialized. Wszystkie modele od roku 2019 są kompatybilne z tym systemem i coraz łatwiej znaleźć konstrukcje innych producentów, które wspierają ten czujnik. Jeśli często jeździsz bez towarzystwa, które w razie konieczności udzieli Ci pomocy-ANGi to must-have!
Jest to specjalny czujnik montowany przy kasku, który korzysta z żyroskopu i systemu GPS. W razie, gdy wykryte zostanie uderzenie, system włącza odliczanie na Twoim smartfonie i jeśli nie wstrzymasz procedury, to poinformowane zostaną Twoje kontakty w telefonie, które wskazałeś w razie wypadku. Wiadomość wysłana w ten sposób zawiera koordynaty GPS, a także daje możliwość śledzenia bieżącej pozycji kolarza, żeby Twoja rodzina wiedziała co się z Tobą dzieje po zdarzeniu. Tak, system ANGi ratuje życie i warto z niego korzystać.
Czym sugerować się przy wyborze producenta, modelu i typu kasku?
Jak w przypadku każdego produktu dla kolarza, podstawowymi kryteriami wyboru w przypadku kasku będzie rodzaj uprawianej dyscypliny, intensywność jazdy i zasobność portfela. W poniższym zestawieniu zwrócimy uwagę na kilka produktów, w które warto celować w pierwszej kolejności.
„Pieniądze nie mają znaczenia”
Chcesz wyglądać jak milion dolarów, korzystać z najnowszych technologii zawartych w kasku i po prostu lubisz dobre rzeczy? Nie ma sprawy! Na rynku znajdzie się kilka produktów z topowej półki, do której wzdycha większość kolarzy amatorów, gdy ogląda zawodowców na transmisjach Eurosport.
Może Ci się to nie podobać, ale szlaki w konstruowaniu kasków od lat przeciera Specialized ze swoimi modelami S-Works. To właśnie do nich w pierwszej kolejności trafiają najnowsze rozwiązania na rynku. Specialized pełnymi garściami korzysta z tego, że ma dostęp do potężnego zaplecza badawczego i od lat dostarcza wysokiej jakości produkty.
Dla fanów naprawdę ostrej jazdy stworzono Specialized S-Works Dissident-kask typu full-face chroniący Twoją głowę najlepiej jak tylko można. Jego skorupa wykonana została z Carbon Matrix, co daje mu nadzwyczajnie niską masę jak na kask tego typu. Jego projekt powstawał z myślą o DH i Pucharze Świata, a jego wentylacja i wygoda wytyczają nowe standardy w kaskach tego typu.
Szosowcy powinni rzucić okiem na Specialized S-Works Prevail II Vent lub jego odmianę „team replica”, która nawiązuje kolorystycznie do drużyn UCI. Kask jest ultralekki i niemal niewyczuwalny na głowie, a jego wentylacja to prawdziwe mistrzostwo świata. Model 2022 przeprojektowano, wyposażono go w system chłodzenia 5th Dimension i wzmocniono aramidem. Otwory wentylacyjne są aż o 20% większe niż w poprzedniej generacji, co w upalne dni da Ci dodatkową przewagę na trasie.
Aktualnie jest to jeden z najlepszych kasków na rynku do jazdy szosowej, który z powodzeniem można wykorzystać także w XC.
„Ma być AERO”
Specialized S-Works Evade- ten model zaprojektowano z myślą o tym, by przecinał powietrze niczym brzytwa. Na dystansie 40 kilometrów oszczędza aż 50 sekund w stosunku do klasycznego kasku szosowego. Wykorzystuje technologie MIPS SL i daje znakomitą ochronę przy dużych prędkościach. Jest to najszybszy szosowy kask na rynku i najbardziej wydajny aerodynamicznie jaki można znaleźć w sklepach.
Drugim ciekawym wyborem w tej kategorii jest Bontrager Aeoulus stworzony dla Triathlonistów. Prostota obsługi i szybkie zakładanie za sprawą sprzączek FlatLock pozwalają na błyskawiczne wyregulowanie kasku, a razem z systemem Headmaster daje Ci to kask, który szybko dopasujesz do swojej głowy na początku konkurencji rowerowej. Sprawdzi się wszędzie tam, gdzie liczy się każda sekunda.
Kaskiem, który łączy w sobie aerodynamikę i dobrą wentylację jest KASK Protone. Duże otwory wentylacyjne i aerodynamiczny kształt sprawiają, że to dobra alternatywa dla kolarzy, którzy szukają czegoś z niższej półki niż S-Works. Marka ta każdego roku zyskuje na rozpoznawalności, a kolarze cenią ich produkty za wysoki poziom komfortu, jaki oferują w trakcie jazdy.
A czy kojarzysz markę HJC? Od wielu lat tworzy jedne z najlepszych kasków motocyklowych, a ich nowa linia kasków rowerowych sprawia, że mogą stać się bardzo poważnym graczem w tym segmencie. Ich design robi efekt WOW, a wentylacja i niskie opory powietrza w trakcie jazdy to coś, co powoduje, że trudno przejść obok nich obojętnie. HJC IBEX 2.0 jest obowiązkową propozycją do sprawdzenia dla każdego kolarza szosowego.
Półka średnia-co warto, a czego nie?
Średnia półka jest tą, która jest najczęściej wybierana przez pasjonatów kolarstwa. To powoduje, że producenci coraz częściej oferują w tym przedziale rozwiązania prosto z najwyższych modeli, oszczędzając przy tym na technologiach, które nie są niezbędne komuś, kto nie jeździ zawodowo. Krótko mówiąc-w tej kategorii naprawdę jest w czym wybierać i właściwie najważniejszym kryterium jest to, czy kask nam się podoba wizualnie.
W przypadku kolarza szosowego, który marzy o tym, by pobić wszystkie swoje rekordy na Stravie i miećmnóstwo wspomnień z długich wyjazdów, niezawodnym wyborem będzie Specialized Propero III generacji. Jego wszechstronny design sprawia, że z łatwością dopasujesz go do swoich ciuchów i będziesz wyglądać w nim dobrze. Kask jest lekki i wygodny, a to najważniejsze w przypadku jazdy długodystansowej. System wentylacji jest na tyle dobry, że zadowoli każdego ambitnego kolarza.
Dobrą alternatywą dla tego modelu jest nieco tańszy KASK Mojito 3. Obie propozycje nadają się zarówno do jazdy szosowej, jak i MTB/XC.
Ma być tanio i dobrze.
Jeździsz rekreacyjnie? Inwestycja w kask z najwyższej półki może okazać się nietrafiona. Nie znaczy to wcale, że należy obok tego elementu wyposażenia przechodzić obojętnie, bo nawet najgorszy kask jest lepszy niż brak jakiejkolwiek ochrony na głowie. Rekreacyjna jazda po ścieżce rowerowej bywa nieraz tak ekstremalna jak solidny przejazd Enduro.
W najniższym przedziale cenowym najczęściej występują kaski z dużym, szerokim daszkiem i najprostszymi systemami sprzączek do regulacji. Jednym z ciekawszych modeli, który zapewni dobrą ochronę i nieźle wygląda jest kask Specialized Align II. Wyróżnia się zaawansowaną technologią, znaczącą ochroną i atrakcyjnym wyglądem w niskiej cenie. Posiada wbudowany system MIPS.
Czym kierować się przy wyborze kasku?
W przypadku ochrony głowy nie ma czegoś takiego jak zły wybór. Niektóre państwa zastanawiają się nad wprowadzeniem obowiązkowej jazdy rowerem w kasku i nie można jednoznacznie powiedzieć, że jest to zły kierunek tworzenia przepisów dla rowerzystów.
Kupując kask, pamiętaj o kilku elementach:
Wentylacja
Kaski bez dobrego systemu wentylacji powodują, że głowa szybko się poci, a komfort jazdy drastycznie spada. Nasączona potem wyściółka wewnętrzna nie jest czymś, co chce się mieć na głowie przez długie godziny. Nie tylko ilość otworów wentylacyjnych ma znaczenie, ale także sposób ich ułożenia.
Dyscyplina
Zastanów się, jak najczęściej jeździsz. Czy jesteś osobą, która od czasu do czasu jeździ rowerem, czy jest to Twój stały element życia? Wolisz szosę, czy MTB? Dopasuj kask do swoich potrzeb pod względem warunków, w jakich będzie użytkowany.
Regulacja
Systemy regulacji w najtańszych kaskach czasami bywają upierdliwe. Wybierając produkt dla siebie, zwróć uwagę na to, ile czasu zajmuje dopasowanie kasku do głowy po nałożeniu i czy paski z czasem nie zmieniają swojego położenia. Pamiętaj też, że kupując produkty renomowanych producentów, masz pewność dobrej jakości plastików, które posłużą Ci dłużej. Marketowe chińskie kaski może i są tanie, lecz jednym z pierwszych elementów, który zawodzi, jest właśnie system regulacji.
Dopasowanie rozmiaru
Rozmiar ma znaczenie :) Szczególnie w przypadku kasku. Odpowiednie dopasowanie zapewni Ci lepsze bezpieczeństwo. Dobierając rozmiar, weź pod uwagę, by kask nie był zbyt ciasny. Być może zechcesz jeździć również w zimie albo w chłodniejsze dni, które będą wymagały użycia dodatkowej ochrony głowy przed temperaturą.
Bez względu na to, jakiego kasku szukasz, jeździj bezpiecznie i pamiętaj, że jakikolwiek kask jest lepszy niż jego brak.